Na ten deszczowy i wietrzny poniedziałek przygotowałam dla Was śliczny sernik z musem truskawkowym. Delikatny sernik, który wprost rozpływa się w ustach. To wszystko zasługa kąpieli wodnej w której jest pieczony.
Co jest nam potrzebne?
Na spód
160 g ciemnych ciastek (oreo/neo)
30 g rozpuszczonego masła
na masę serową
500 g twarogu mielonego
125 ml śmietanki 30%
2 jajka
2/3 szklanki cukru
1 łyżka skrobi ziemniaczanej
1 łyżka mąki
wanilia
na mus truskawkowy
170g truskawek
2 łyżki cukru
2 łyżeczki skrobi ziemniaczanej
Dno tortownicy wielkości 20 cm wykładamy papierem do pieczenia, boków nie smarujemy masłem.
W robocie kuchennym miksujemy ciasteczka na piasek, następnie wlewamy rozpuszczone i przestudzone masło i mieszamy. Wykładamy dno tortownicy ciasteczkami i wstawiamy do nagrzanego do temp 175C piekarnika. Piec ok. 10 minut. Później wyjmujemy z piekarnika, odstawiamy do ostudzenia i zabieramy się za masę serową.
Wszystkie składniki na sernik umieszczamy w robocie kuchennym i miksujemy do uzyskania jednolitej gładkiej masy. Sernik wylewamy na przygotowany spód ciasteczkowy.
Teraz pora na mus. Ja wrzuciłam truskawki i cukier do blendera i zmiksowałam. Później przełożyłam masę do garnka i lekko podgrzałam. Moje truskawki były mrożone. Do letniej masy dodałam 2 łyżeczki skrobi ziemniaczanej. Małą łyżeczką nałożyłam mus na wierch sernika. Takie mniejsze lub większe kropki. Potem patyczkiem do szaszłyków przeciągnęłam przez środek kropek tworząc z nich serduszka.
Dół tortownicy owinąć dwukrotnie w folię aluminiową. Wstawić w większego naczynia i wlać do niego wodę. Woda powinna sięgać do połowy tortownicy. Sernik pieczemy w temperaturze 160C przez 40 minut. Po upieczeniu wyjąc z kąpieli wodnej i zostawić do ostudzenia. Sernik na noc wstawiamy do lodówki.
Smacznego!!!